Żona schylona myje podłogę
Wpada mąż do domu. Widzi żonę schyloną myjącą podłogę. Podchodzi, zadziera kiece do góry i ładuje jej palucha w pieroga. Na co żona się odwraca i mówi: Jesteś tak samo pojeebany jak Twoi kumple z pracy!
Memy o tematyce: mem, od tyłu, besty, humor, dowcip, pupa, żart, śmieszne obrazki, tyłek, memy, żarty, kawały, śmieszne, dupa, podłoga, dowcipy, żona, kawał, kłótnie, przyjaciółki, przyjaciel, przyjaciółka, tęsknota, cytaty o przyjaźni, przyjaźń, bliskość, cytat, sentencje, demotywator, demot, cytaty, obrazki, przyjaciele, demotywatory, aforyzmy, ból, cytaty o miłości, cierpienie, uczucia, miłość, ryby, kwejk, śmieszne teksty,.
Wpada mąż do domu. Widzi żonę schyloną myjącą podłogę. Podchodzi, zadziera kiece do góry i ładuje jej palucha w pieroga. Na co żona się odwraca i mówi: Jesteś tak samo pojeebany jak Twoi kumple z pracy!
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość, ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy. Bo nawet jeśli myślimy, że to już koniec, zawsze, ale to zawsze tęsknimy, żałujemy i... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia, miałoby Cię zabraknąć..!
Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów.
Przychodzi baba z palącą się oponą na głowie. Lekarz pyta: - Co pani dolega? - Mam zapalenie opon mózgowych.
Ludzie, którzy są dla mnie ważni, z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd ni zowąd pytają się czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.
Nie dam się znowu wciągnąć w tę gierkę mózgu, nie dam >_<
Kiedy masz tylko dwa wyjścia i żadne ci się nie podoba, szukaj trzeciego.
Wierz mi, gdy człowiek zażarcie kłóci się z drugim człowiekiem to tylko dlatego, że oboje się uwielbiają, bo tak naprawdę każdy z nich mógł już na początku powiedzieć: ta znajomość nie ma sensu, nara.
Pani pyta się w szkole: - Gdzie pracują wasi rodzice? Jaś się zgłasza i mówi: - Mój tata wykłada na Uniwersytecie. - A co wykłada? - Kafelki!