Jedyne, na czym można polegać, to śmierć
Kostucha już na mnie ostrzy swoją kosę. Jeżeli przyjdzie po mnie chociażby tej nocy, bez oporu poddam się jej woli. Przecież życie, to nieustanne czekanie, a jedyne, na czym można polegać, to śmierć.
Memy o tematyce: cytaty o życiu, aforyzmy, cytaty, oczekiwanie, sentencje, śmierć, obrazki, besty, cytat, mem, życie, memy, przeszkadzanie, śmieszne teksty, koteł, śmieszne obrazki, śmieszne, kot, humor, pakowanie, prostota, naiwność, żal, świadomość, ludzie, fejs, ćwiczenie, talia, trener, facebook, odchudzanie, fitness, chodakowska, figura, sylwetka, samopoczucie, udawanie, zwyczaje, słowa, działanie, lovsy, przeznaczenie,.
Kostucha już na mnie ostrzy swoją kosę. Jeżeli przyjdzie po mnie chociażby tej nocy, bez oporu poddam się jej woli. Przecież życie, to nieustanne czekanie, a jedyne, na czym można polegać, to śmierć.
Jak się pakować 1. Wyjmij kota z walizki. 2. Spakuj rzeczy. 3. Ponownie wyjmij kota z walizki. 4. Zamknij walizkę. 5. Jeśli walizka miauczy, wróć do punktu nr 3.
Ludzie bywają tak prości i niewinni w braku świadomości, jakie chujowe potrafi być życie... że aż mnie rozczulają :)
Po co Chodakowska, jak mogę modelować sylwetkę na facebooku =P
Uważaj na myśli, bo stają się słowami. Uważaj na słowa, bo stają się działaniem. Uważaj na działania, bo stają się zwyczajami. Uważaj na zwyczaje, bo stanowią o charakterze. I uważaj na charakter, bo staje się twoim przeznaczeniem. Stajemy się tym, co myślimy.
Nigdy nie staniesz się obojętna dla tych, którym naprawdę na Tobie zależy. Cała reszta to uczuciowy fotomontaż składany według aktualnych potrzeb i przelotnych upodobań. W efekcie którego człowiek idzie w odstawkę, gdy przestaje być potrzebny.
Do pewnego człowieka który miał 101 lat przyjechała telewizja. Reporter podchodzi do emeryta i mówi: - Panie Zdzisławie jest pan chyba najstarszym człowiekiem w Polsce. Czy zgodzi się pan na mały wywiadzik dotyczący pana długiego życia? - Pan chwile poczeka, zapytam ojca. - Jak to panie Zdzisławie, to pan ma jeszcze ojca? - Tak, rąbie drzewo za domem z dziadkiem.
Myślę, że byłbym najgorszym z możliwych psychiatrów, gdyż rozumiałbym każdego z moich pacjentów i przyznawałbym mu rację.
Prędzej czy później to wszystko wróci, to co tak nagle wypadło nam z rąk, zgasi pragnienie po wielkiej suszy, spadnie na ziemię, a ta wyda plon, prędzej czy później los się odwróci, wyrówna bilans poniesionych strat, jak wymarzona tęcza po burzy, nasz czarno-biały koloruje świat, milionem barw.