Besty, sentencje, przyjaciel, aforyzmy, olewanie (824190)

Każdy z nas ma chociaż jedną taką osobę, o której myśli absolutnie każdego dnia, ewentualnie ma wszystkich w dupie i nie chce nikogo znać...

To uczucie kiedy Twoje ulubione piosenki kojarzą Ci się z kimś, o kim chcesz zapomnieć.

Znowu w święta przytyje

Zobaczyłam odbicie kogoś znajomego, a jednocześnie nieznajomego. To tak jak czasem zobaczy się w tłumie na ulicy kogoś, kogo na pewno się zna, można by przysiąc, że tak jest, ale nie sposób sobie przypomnieć, kto to jest. Teraz ja stałam się tym kimś, wyglądającą znajomo nieznajomą.

Czasem mam ochotę gdzieś uciec. Zapalić papierosa, płakać, upić się do nieprzytomności, zasnąć i zapomnieć. Tak, czasami właśnie tego chcę.

Masz prawo mieć o mnie swoje zdanie... A ja mam prawo je mieć w DUPIE

W sklepie zoologicznym klientka składa reklamację: - Kupiłam wczoraj u Państwa tego żółwia stepowego i chciałabym go wymienić na innego .... - A co z nim jest nie tak? - Nie chce stepować...

Takie tam małe uzależnienie od muzyki.

Nie zawsze smutek poznasz na twarzy, gdy z oczu łzy się leją, bo czasem w sercu łamie się życie, a jednak usta się śmieją.

Córka skarży się matce: Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam! Nic tylko seks, seks i seks. Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy, a teraz mam jak pięć złotych. Mama na to: Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz. Samochody przed domem stoją? Stoją. Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci. I co? Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!

Kiedy matka wyciągnęła Cię z łóżka, bo: "Jak można tak długo spać?"

Tak wiele wspomnień, a tak mało Twojej obecności.

Kocham Cię, tak bardzo, tak szczerze, tak prawdziwie, tak mocno, tak niesamowicie, tak jak nigdy nikogo, tak na zawsze.

W drodze do nieba spotykają się dusze dwóch facetów i zaczynają rozmowę: - Ja zmarłem przez zimno. No wiesz niska temperatura, organizm nie wytrzymał... - Ja zmarłem ze zdziwienia... - Jak to ze zdziwienia? - Wracam wcześniej z pracy, widzę gołą żonę w łóżku, no to szukam faceta. Sprawdzam pod łóżkiem, za szafą, w szafie, na balkonie, w łazience, w kuchni, jednym słowem wszędzie i nie mogę go znaleźć. I z tego zdziwienia umarłem. - Oj, żebyś ty wtedy zajrzał do lodówki, to obaj byśmy żyli.

Jeśli kobieta jest suką bez serca, to oznacza, że oddała swoje serce komuś, kto zniszczył je doszczętnie.