Kiedy babcia pyta czemu nie masz znajomych
Kiedy babcia pyta czemu nie masz znajomych
Kiedy babcia pyta czemu nie masz znajomych. Technik informatyk.
Śmieszne obrazki, humor, mem, aspołeczny (825566)
Memy o tematyce: śmieszne obrazki, humor, mem, aspołeczny, śmieszne teksty, samotnik, śmieszne, informatyk, memy, besty, sraczka, światło, marzenia, sny, nierealne, cytaty, sentencje, pragnienia, aforyzmy, życie, cytaty o życiu, sen, obrazki, cytat, desperacja, ideał, mężczyzna, opinie, szansa, rozstania, obrabianie dupy, te mysli, plotki, ankieta, otoczenie, miłość, związki, powroty, cytaty o miłości, lovsy, uczucia, te.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
Rozmawiają trzej blondyni: - Jak myślisz co jet najszybsze na świecie? - Myśli, bo tylko marzysz i już. Drugi mówi: - Światło, bo tylko zapalisz i już. A trzeci mówi: - Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.
Najczęściej śnimy o tym czego pragniemy...
Najczęściej śnimy o tym czego pragniemy...
Najczęściej śnimy o tym czego pragniemy... Pragniemy tego co jest nierealne...
Najgroźniejszy jest ten
Najgroźniejszy jest ten
Najgroźniejszy jest ten, który nie ma już nic do stracenia.
Gdy szukasz prawdziwego mężczyzny
Gdy szukasz prawdziwego mężczyzny
Gdy szukasz prawdziwego mężczyzny
Może czasami warto jest dać szansę...
Może czasami warto jest dać szansę...
Może czasami warto jest dać szansę drugiej osobie i nie myśleć o tym co powiedzą inni?
Gdy budzisz się w środku nocy
Gdy budzisz się w środku nocy
Gdy budzisz się w środku nocy i sprawdzasz która godzina
Pocałunek w rękę. Prosty gest mężczyzny...
Pocałunek w rękę. Prosty gest mężczyzny...
Pocałunek w rękę. Prosty gest mężczyzny będący wielkim uznaniem dla kobiety.
Ból po stracie jest tak silny, jak silna była więź
Ból po stracie jest tak silny, jak silna była więź
Ból po stracie jest tak silny, jak silna była więź.
Kartofelki! Kartofelki
Kartofelki! Kartofelki
Ojciec z synem handlują kartoflami po osiedlach. Zajeżdżają na podwórko i wołają Kartofelki! Kartofelki! Z drugiego pietra babeczka si wychyla, ze chce. - Ile? - Cztery worki. - Synu idź - mówi ojciec. Na gorze babka pyta: Dobra. Ile place? - 200 zł. - Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi tez niczego nie brakuje, może szybki numerek? - Hmmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z tatą. - Ale, no wie pan, przecież pan jest dorosły, po co takie pytania? - Jednak wolałbym zapytać. - Ale dlaczego? - No wie Pani... w zeszłym roku tak 8 ton przejebaliśmy.
