Te myśli, wieczorynka, memy, sentencje, kwejk, te mysli, śmieszne obrazki, lovsy (825637)

Chciałabym wrócić do czasów, kiedy największym moim zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę.

Krok wstecz po obraniu złego kierunku jest krokiem we właściwą stronę.

Czemu tak trudno powiedzieć to co się czuje? Ach.. no tak zapomniałam żyjemy w świecie, w którym opinia innych jest najważniejsza

Przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta jak karty książki, którą on zna na pamięć, a przyjaciele mogą przeczytać tylko tytuł.

Nie obchodzi mnie, co o mnie myślicie. Czy mnie lubicie, czy nienawidzicie. Czy dla was jestem inna, czy może trochę dziwna. Czy jestem naiwna, a może dziecinna. Czy jestem zwykłą lalą, czy może myszką szarą. Lecz prawda jest inna, jestem taka jaka według siebie być powinnam!

- ale się ciesze. - a co jest powodem twojej radości ? - w sumie..to ..Ty ;)

Nastolatkowie sekundę po tym jak ich rodzice wyjdą z domu

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, nie zapomnij, że masz mnie!

Gdybym mogła podarować Ci tylko jedną rzecz na świecie, chciałabym dać Ci umiejętność patrzenia moimi oczami. Zobaczyłbyś wtedy jak ważny dla mnie jesteś.

Gdy masz brata

Jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. Jesteś nikim, jesteś ciotą i po prostu idiotą. Jesteś fiutem, jesteś szczylem, imbecylem i debilem. Jesteś wstrętny, jesteś nudny, obrzydliwy i paskudny. Intelektem też nie grzeszysz, Twoje ego oczy cieszy. Jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie. Po tym wszystkim, co zrobiłeś, dojdź do wniosku - jak ty żyjesz?! Tylu ludzi okłamałeś, sam się również oszukałeś. Jednak przyznać chyba muszę, że uczucia w sobie duszę. I to tylko moja wina... Pokochałam skurwysyna...

Nigdy nie paliłem. Nigdy nie piłem. Nigdy nie ćpałem. Nigdy nie złamałem prawa, ani innej osoby. Wstaw to na swoją tablicę, jeśli ktoś to polubi znaczy, że uważa kłamiesz.

Ciągle się czuję tak, jakbym usiłowała stać się kimś innym. Jakbym próbowała znaleźć nowe miejsce, nowe życie, nową osobowość.

Holms wybrał się z dr. Watsonem na weekend do lasu. Na polance rozbili namiot. O 2-giej w nocy Holms budzi przyjaciela. - Powiedz drogi Watsonie, co widzisz spoglądając w górę? - Miliony gwiazd drogi Holmsie. A czemu mnie budzisz drogi Holmsie? - Bo ja patrząc w górę widzę, że nam zajebali namiot.