A kiedy zapytali ją o imię chłopaka, który...
A kiedy zapytali ją o imię chłopaka, który bardzo ją zranił, oraz imię tego, którego bardzo kocha, głos jej się załamał. Dlaczego.? Bo bolało ją to, że na te pytania musiała odpowiedzieć tak samo..
Memy o tematyce: cytaty o miłości, zdrada, chłopak, cytaty, cytat, besty, obrazki, lovsy, mem, sentencje, miłość, uczucia, memy, aforyzmy, te mysli, melanż, śmieszne, kotek, łikend, kwejk, kociak, odlot, śmieszne teksty, humor, weekend, picie, kot, śmieszne obrazki, lód, oziębłość, dowcip, żart, kawały, kobieta, brak uczuć, żarty, kawał, dowcipy, spanie, życie, sen, cytaty o życiu, sny, księżyc, pamięć, przeszłość, kawał o.
A kiedy zapytali ją o imię chłopaka, który bardzo ją zranił, oraz imię tego, którego bardzo kocha, głos jej się załamał. Dlaczego.? Bo bolało ją to, że na te pytania musiała odpowiedzieć tak samo..
Dwóch przyjaciół wybrało się do baru na drinka. Jeden z nich zagląda do szklanki i woła do drugiego: - Stary! Pierwszy raz widzę kostkę lodu z dziurką! Drugi smętnym głosem odpowiada: - Mało widziałeś. Ja z taką żyję od 15 lat...
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiała zasypiać, żeby śnić.
Sędzia pyta blondynki podczas rozprawy: - Nadal twierdzi pani, że nie zabiła męża tylko, że popełnił samobójstwo? - Tak - odpowiada blondynka. - A może pani mi wyjaśnić, jak mąż mógł sam strzelić do siebie z łuku?
Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się rano 8:15 (do pracy na 8). Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi: Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek. Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi 400zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40zł od sztuki, dentysta na to: Tak, ale dzisiaj jest niedziela...
A widząc mnie smutną, nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby bez pytania o powód po prostu mnie przytulić
Przychodzi Policjant z wizytą do blondynki i pyta się: - Czy u pani był złodziej? - Nie, był tylko taki pan w czarnym ubraniu i wziął mój telewizor.