Gdy kobieta na siłowni szuka mężczyzny
Gdy kobieta na siłowni szuka mężczyzny
Gdy kobieta na siłowni szuka mężczyzny
Pozycje, śmieszne, besty, zboczone (837962)
Memy o tematyce: pozycje, śmieszne, besty, zboczone, humor, śmieszne obrazki, śmieszne teksty, mem, siłownia, kobieta, memy, cytaty, sentencje, obrazki, cytat, miłość, aforyzmy, rozstanie, cytaty o miłości, uczucie, uczucia, dziecko, nauka, szkoła, praca domowa, rozmyślanie, cytaty o życiu, myśli, delete, życie, wspomnienia, pseudonim, przezwisko, wklejka, kawał, mąż, debil, dowcip, dowcipy, demot, demotywator, żart, żona,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Wiem, że uczucie nam pękło jak szklanka
Wiem, że uczucie nam pękło jak szklanka
Wiem, że uczucie nam pękło jak szklanka. Ale ciężar tych chwil ja dziś noszę na barkach.
W głowie powinien mieścić się przycisk DELETE
W głowie powinien mieścić się przycisk DELETE
W głowie powinien mieścić się przycisk DELETE, aby usunąć niepotrzebne myśli.
Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę...
Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę...
Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę w łóżku z kochankiem. Pyta: Co wy tu robicie?! A żona do kochanka: A nie mówiłam, że debil?!
Czasem mówiąc, że jest dobrze, wiem że...
Czasem mówiąc, że jest dobrze, wiem że...
Czasem mówiąc, że jest dobrze, wiem że, się oszukuję
Ułatwiaj sobie życie, lej na wszystko i wszystkich
Ułatwiaj sobie życie, lej na wszystko i wszystkich
Nie interesują mnie opinie ludzi i ich myśli na mój temat. Jestem jaka jestem i robię to co robię. Niczego się nie spodziewam i nie oczekuję, a akceptuję wszystko. To bardzo ułatwia życie.
Pięciokilometrowy bieg przedłuża życie o 30 minut
Pięciokilometrowy bieg przedłuża życie o 30 minut
Pięciokilometrowy bieg przedłuża życie o 30 minut. Ale na przebiegnięcie traci się 40 minut.
Dzieciństwo. To były czasy. Pamiętacie
Dzieciństwo. To były czasy. Pamiętacie
Dzieciństwo. To były czasy. Pamiętacie?
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.