Humor, rzut, pizgnięcie, kot, mem, zły (871594)

Czy jeśli mam chęć pizgnąć kotem przez cały pokój, to jestem bardzo złą człowiekiem?

Najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić.

Praca..., jaka praca? Jest weekend i mam wyjebane!

Powiedzieć komuś: Kocham Cię, to wziąć za niego odpowiedzialność na całe życie

My dziewczyny zgrana paka, pokonamy dziś chłopaka, pokonamy męski ród jak podskoczą damy w dziób. Weź za rękę chłopca swego idź nad rzekę utop jego, jak utopisz krzyknij hej o jednego głupka mniej !

Jak być szczęśliwym? 1. Nie zamartwiaj się. Tylko kilka % naszych zmartwień się realizuje. 2. Zwracaj uwagę na wszystkie dobre rzeczy w swoim życiu i zapamiętuj je. 3. Dbaj o swoje zdrowie, ono jest najważniejsze. 4. Zrób coś dla drugiej osoby. Dobro, które czynisz prędzej, czy później do Ciebie wróci. 5.Naucz się asertywności. Nie musisz na wszystko się zgadzać. Każdy ma przecież jakieś ograniczenia. 6. Otaczaj się pozytywnymi osobami.

Ja nie jestem leniwa, po prostu w robieniu pewnych rzeczy nie widzę SENSU

Nigdy nie jest tak, że nie masz nic. Masz wiele, tylko nie to, co akurat chcesz mieć.

Mam wiele marzeń, jednym z nich jesteś Ty.

Zwierzanie się drugiemu człowiekowi jest w gruncie rzeczy jak gra, w której albo wszystko się przegrywa, albo wygrywa. Ten drugi jest zawsze przeciwnikiem i dokładnie tak należy go traktować. Żaden gracz nie kładzie odkrytych kart na stole. Trzyma je w dłoni i wybiera, które wyrzucić pierwsze, a które zatrzymać do końca.

Jesteśmy młodzi. Najgorsze jeszcze przed nami.

Mój szef spytał: - Dasz radę pojawić się w pracy w tą sobotę? Wiem, że potrzebujesz wolnych weekendów, ale naprawdę potrzeba nam więcej rąk do pracy. - Jasne, nie ma problemu. Ale trochę się spóźnię, wiesz jak to jest z transportem publicznym w weekendy. - Ok, to kiedy mniej więcej dotrzesz do pracy? - W poniedziałek.

Paradoksalnie Ci którzy uważają że są bez serca potrzebują najwięcej miłości..

Ciąża

Samotność. Potworna, dusząca samotność, brak kogoś, do kogo można by otworzyć usta. Sam na sam z własnymi niewesołymi myślami.