Weekend, śmieszne, besty, mem, memy, picie (91787)

Gorący weekend, trzeba dużo pić, bardzo dużo pić. Żeby się nie odwodnić.

Ktoś chętny na taką siłownię?

- W takiej krótkiej spódniczce na dyskotekę nie pójdziesz! - Tato, ale ja mam już 18 lat. - Gówno mnie to obchodzi, Kamil. Nie idziesz!

po weekendzie... najpierw trzeba wstać, a potem przygotować psychikę do pracy

Dbaj o to co masz, walcz o to czego pragniesz.

On wkurrwia mnie, ja wkurrwiam Jego, i tak sobie żyjemy, oboje wkurrwieni.

Nie mamy powodów do kłótni? Chętnie zaraz jakiś znajdę!

Przeżywałam, cierpiałam, ryczałam, myślałam, że mnie rzucił. Umyłam się, ubrałam, uśmiechnęłam, spojrzałam w lustro i już wiem: On mnie stracił!

Oddałabym wszystko, żeby być dziś z Tobą

To, co robisz dzisiaj, jest niezwykle ważne, skoro przeznaczasz na to jeden dzień swojego życia.

Nie wracaj do starej miłości. Dlaczego? A jaki jest sens czytania tej samej książki jeszcze raz, znając zakończenie?

Jak myślisz, że wyglądasz gdy biegasz. Jak naprawdę wyglądasz.

Przychodzi facet do sklepu myśliwskiego i prosi o lunetę do karabinu. Sprzedawca sięga po najdroższy model i mówi: - Ten celownik jest tak dobry, że stąd zobaczy pan mój dom na wzgórzu. Po chwili obserwacji klient zaczyna się śmiać. - Z czego pan się śmieje? - pyta sprzedawca. - Widzę gołego mężczyznę i gołą kobietę, którzy biegają dookoła domu. Sprzedawca bierze celownik, montuje go do strzelby, sięga po dwa naboje i składa propozycję: - Dostanie pan ode mnie ten celownik wraz ze strzelbą za darmo, jeżeli strzeli pan mojej żonie w głowę, a jej kochankowi w przyrodzenie. Facet jeszcze raz patrzy na dom sprzedawcy przez celownik i mówi: - Wie pan co? Myślę, że teraz załatwię sprawę jednym nabojem...