Uczucie vs. browar
Potrzebuję uczucia, ale w sumie mogą być browary.
Potrzebuję uczucia, ale w sumie mogą być browary.
Facet mówi do żony: – kochanie przynieś mi piwo. – Może jakieś magiczne słowo? – Hokus pokus, czary mary, zapierdallaj po browary. Na to żona:...
Potrzebuję uczucia, ale w sumie mogą być BROWARY =D
Taki dzień się zdarza raz! Dziś balanga na full gaz! Nie poddamy się browarom, Muza niech gra całą parą. Niech sąsiedzi walą w ściany, Bo...
Jak mu dam 10 dolców i poślę po browary, to wróci, czy ucieknie z kasą?