Choinka się pali, firanka się świeci
Są święta Bożego Narodzenia. Nagle Jasiu przychodzi do mamy i mówi: -Mamo, choinka się pali. -Synku, nie mówi się "pali" tylko "świeci". Po chwili Jasiu znów przychodzi: -Mamo, a teraz firanka się świeci.
Dowcip - hasło powiązane z: śmieszne, boże narodzenie, besty, memy, humor, kawał, żart, kawały, śmieszne obrazki, dowcip, firanka, choinka, żarty, pożar, mem, dowcipy, świnia, dżem, smalec, prezent, św mikołaj, dupa, gówno, gadugadu, babcia, dziadek, wnuk, czat, internet, komórka, syn, córka, gej, lesbijka.
Są święta Bożego Narodzenia. Nagle Jasiu przychodzi do mamy i mówi: -Mamo, choinka się pali. -Synku, nie mówi się "pali" tylko "świeci". Po chwili Jasiu znów przychodzi: -Mamo, a teraz firanka się świeci.
Pani na lekcji pyta dzieci: -Jak sobie wyobrażacie św. Mikołaja? Dzieci odpowiadają, że jako starszego grubszego pana. Pani pyta o to samo Jasia. Jasio odpowiada: -Ja wyobrażam sobie Mikołaja jako starszego grubszego pana z dużą DUPĄ. - A dlaczego? - Bo mój tata powiedział, że gówno pod choinkę dostanę!
Wnuk mówi do dziadka: - Kiedyś to mieliście niefajnie. Nie było internetu, komórek, czatu ani Gadu-Gadu... Jak ty w ogóle babcię poznałeś? - No jak nie było? Wszystko to było! - odpowiada dziadek. - Ale jak to? - No przecież babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły, to stałem na czatach, wychodziłem z babcią na gadu-gadu, jak by nie komórka, to i ciebie, i twojego ojca by nie było na świecie...
- Jestem lesbijką - mówi córka do ojca. - W porządku. - Tato, ja też jestem lesbijką... - mówi druga córka. - Boże, czy w tej rodzinie naprawdę nikt nie lubi penisów?! - pyta ojciec. - Ja lubię... - wtrąca się syn.