Przychodzi kobieta do ginekologa...
Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta: - Ilu pani miała partnerów? - Pięciu. No może sześciu... - To nie tak znów wielu. - Cóż, weekend był słaby...
Dowcipy - hasło powiązane z: śmieszne, mem, suchar, dowcipy, śmieszne obrazki, żarty, humor, dowcip, memy, badanie, kawał, kwejk, ginekolog, żart, kawały, partnerzy, besty, góry, niebo, teściowa, ręka, obmacywanie, żona, pijak, mąż, powrót, hamburgery.
Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta: - Ilu pani miała partnerów? - Pięciu. No może sześciu... - To nie tak znów wielu. - Cóż, weekend był słaby...
Dlaczego zięć zabiera teściową w góry? Żeby miała bliżej da nieba.
W ciemnym przedziale kolejowym: - Co za bezczelność! Czyja to ręka?! - Psssst... Niechże pani tak nie krzyczy. Czy mam zabrać rękę? - Co się pan tak zaraz obraża? Nie wolno nawet zapytać czyja to ręka?
Środek nocy. Nowak wraca do domu "po kielichu". Żona czeka z wałkiem w ręku. - Zdziśka, co Ty?! Ciasto o drugiej w nocy robisz? - dziwi się na jej widok.
Moja żona w ramach żartu zrobiła domowe hamburgery z kocim jedzeniem w środku. Nie miałem serca żeby jej powiedzieć, że są smaczniejsze od tych, które robi zazwyczaj.