Trzeba hałasu, żeby usłyszeć ciszę
Trzeba hałasu, żeby usłyszeć ciszę.
Trzeba hałasu, żeby usłyszeć ciszę.
Twoja też się huśta?
Gdy masz nockę i chcesz się wyspać a sąsiad urządził sobie mały remoncik
Życie jest wyjątkowo ironiczne. Potrzebujesz hałasu, by docenić ciszę, smutku, by docenić szczęście i odrzucenia, by docenić przyjaźń.
Dlaczego słyszę rozmowy? Ponieważ masz uszy!
Gdy po nieprzespanej nocy kładziesz się, a mama robi dla Ciebie obiad.
Trzecia w nocy, a tu nagle sąsiad wali do drzwi. Tak się wystraszyłem, że aż mi wiertarka z ręki wypadła.