Młode małżeństwo przyjechało do bacy...
Młode małżeństwo przyjechało do bacy na miodowy miesiąc. Zamknęli się w pokoju i kilka dni w ogóle nie wychodzili. Baca zainteresowany pukał i pukał, aż mu otworzyli, po czym wdał się w rozmowę a w końcu pyta: - Czym zes wy zyjecie, nicego wy przeca nie jedli te pare dni Na to młoda para odpowiada: - Żyjemy owocami miłości - Ale skórek od tych owoców to przez okno nie wyrzucajcie bo kury się dławią.