Napad na bank. Jeden z bandytów podchodzi do zakładnika
Napad na bank. Jeden z bandytów podchodzi do zakładnika i pyta się: – Widziałeś coś? – Tak – odpowiada i dostaje kulkę. Podchodzi do drugiego...
Napad na bank. Jeden z bandytów podchodzi do zakładnika i pyta się: – Widziałeś coś? – Tak – odpowiada i dostaje kulkę. Podchodzi do drugiego...
Na sklep napada złodziej. Wchodzi, widzi tam starą babę i mówi: -Dawaj kasę! – Spokojnie. Jaką? Grycaną czy jęcmienną?
W banku: -Wszyscy stać i nie ruszać się! -To napad? -Nie, kurrwa, fotografia grupowa!
To jest napad! Dawaj szynkę!
Pańska córka została napadnięta… – I co z nią?! – Szczęśliwie skończyło się tylko skręceniem – Dzięki Bogu a co dokładnie sobie skręciła? – Kark…
– Co Ty przyniosłeś w tym futerale na skrzypce? dziwi się nauczycielka muzyki – Przecież to pistolet maszynowy!!! – Ale heca, ojciec poszedł robić skok...
Naga kobieta napada na bank, żaden ze świadków nie potrafi opisać jej twarzy.
To jest napad! Lubię to!
– Ręce do góry, to napad. Kto się ruszy dostaje kulę w łeb. – Poruszyłeś się!
Mów gdzie masz kumpli!