palenie (8)

Nie pojmuję, jak można nie palić; kto nie pali, dobrowolnie pozbawia się, że tak powiem, najlepszej cząstki życia, w każdym razie wielkiej przyjemności! Budząc się już się cieszę, że w ciągu dnia będę mógł palić, a przy jedzeniu znów się na to cieszę, a nawet mogę powiedzieć,oczywiście z pewną przesadą, że jem tylko po to, aby później zapalić.

I nagle napis: "palenie zabija", okazał się kuszącą propozycją.

Kobieta z papierosem - wyobrażenie i rzeczywistość

Coś czuję Klakierku, że dzisiaj spizgamy się jak nigdy!

Mameee, te opony do pieca, czy normalnie śmieciarka przyjeżdża?