Przychodzi pijana mysz do baru, rzuca stówę..
Przychodzi pijana mysz do baru, rzuca stówę kapeli mówi: - grajcie mi myszerej! zdziwieni popatrzyli po sobie - nie znamy myszerej.. - grajcie mi myszerej ! - ale naprawdę nie znamy myszrej - grajcie mi myszerej! Płace to wymagam! - no ale jak to leci? - jak to jak! MYSZEREEEEEEEJ PANCERNI!