Jasiu chodzi po parku i zbiera psie kupy
Jest przedwczesna wiosna. Jasiu chodzi po parku i zbiera psie kupy. Nagle jakiś pan zaczepia go i się pyta: - Chłopczyku co robisz? - Zbieram psie kupy, nie widać? - To dobrze, że sprzątasz ale tam zostawiłeś jedną kupę! - EEE tam, taką już mam!