Była sobie dupa goła
Była sobie dupa goła, Chciała pójść se do kościoła, A gdy z niego już wróciła, Wstrętna pszczoła ją użądliła. To wkurzyło wielką dupę, Że aż zrobiła na nią kupę, Pszczoła jeszcze długo zdychała, No a dupa się strasznie śmiała, Lecz się nagle wystraszyła, Gdy stado pszczół zobaczyła, Po tym widoku tak spieprzała, Że se pośladki porysowała.