Zniknięcie teściowej
Kowalski spotyka wściekłego Nowaka: – Nowak, coś ty dzisiaj taki wkurrwiony? – A wiesz, pożyczyłem miesiąc temu teściowej 500 zł i od tego czasu jej...
Kowalski spotyka wściekłego Nowaka: – Nowak, coś ty dzisiaj taki wkurrwiony? – A wiesz, pożyczyłem miesiąc temu teściowej 500 zł i od tego czasu jej...
Czasami mamy ochotę zniknąć, ale tak naprawdę chcemy żeby ktoś nas odnalazł.
Niektórzy ludzie, pomyślała, stają się widoczni dopiero dzięki temu, że znikają.
Czasami lepiej byłoby zniknąć i nie przejmować się niczym. Po prostu, wyparować z życia wszystkich.
Gdzie jest towarzysz Putin? Śmierć? Choroba? W życiu każdy chodzi dwa razy w pieluchach, na początku i na końcu.
… tam gdzie oczy poniosą …
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
Czy mogę się dzisiaj zamknąć i udawać, że mnie nie ma?
Mam ochotę rzucić to wszystko i zniknąć. Odpocząć od tego zamieszania.
Gdybym zniknęła tak z dnia na dzień. Urwałabym kontakt z wszystkimi, tak po prostu ich olała, wątpię, żeby ktokolwiek kto zauważył i żeby moje odejście...