związki (50)

-Wiesz co jest najgorsze? -Co? -Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności a potem okazuje się że czuł to samo.

A wiem, że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minutę, sekundę? Ale pomyślisz przez ten ułamek czasu. Będę jedyną myślą w Twojej głowie. Wtedy przeleci Ci przed oczami wszystko, nasze wspólnie przeżyte chwile, spotkania, gesty. Ja wiem, że wtedy zatęsknisz.

Rozkochaj mnie w sobie, tylko to potrafisz najlepiej.

I szczerze żałuję że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami!

Chcę usłyszeć to od Ciebie, że to definitywny koniec. Chcę byś wykrzyczał Mi w twarz, że przegraliśmy. Czekam, aż stanowczo stwierdzisz, że to od początku miało marne szanse na przetrwanie, a Twoje zaangażowanie było formą zrobienia Mi przyjemności. Powiedz tak, może to pomoże, bo już sama nie wiem, co ze sobą zrobić.