Siedzi facet na kiblu, sra i ciśnie
Siedzi facet na kiblu, sra i ciśnie yyy... Przechodzi żona i gasi światło w kiblu. A tu nagle słyszy: - O Jezu o Jezu. Zaświeca z powrotem a facet na to: - O jak dobrze, że to światło bo myślałem ze mi oczy pękły!