Nie jest sztuką trzymać faceta na smyczy...
Nie jest sztuką trzymać faceta na smyczy żeby nie uciekł. Sztuką jest sprawić, aby mimo braku smyczy, uciekać nie chciał
Memy o tematyce: aforyzmy, związki, zaufanie, te mysli, kwejk, lovsy, obrazki, zdrady, besty, smycz, partnerstwo, mem, cytat, uczucia, te myśli, cytaty, memy, cytaty o miłości, miłość, sentencje, życie, problemy, kłopoty, cierpliwość, cytaty o życiu, automyjnia, parking, śmieszne teksty, śmieszne obrazki, śmieszne, auto, myijnia, humor, pojęcie, pojąć, psychika, zryta, psycha, ogarnąć, kłótnie, cierpienie, szczęście,.
Nie jest sztuką trzymać faceta na smyczy żeby nie uciekł. Sztuką jest sprawić, aby mimo braku smyczy, uciekać nie chciał
- na końcu wszystko będzie w porządku. - a jeśli nie ? - to znaczy, że to nie koniec
Nigdy nie pojmiesz, co dzieje się w mojej psychice.
Czasami mam dosyć tego co mnie otacza, te kłótnie, które od samego słuchania bolą, chociaż nie koniecznie w nich uczestniczymy. Ale czy w każdym związku obejdzie się bez kłótni? Może lepiej być samym. Pozostać samemu z tym wszystkim, z marzeniami, snami.
Prawdziwa miłość, gdy dla dobra ukochanej osoby potrafisz powiedzieć: bądź szczęśliwa z nim.
Mężczyzna, który jest Ci pisany, przyjdzie do Ciebie bez żadnej magii. Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym Twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie Ci szczęścia, tylko ból.
Bo każde serce dla kogoś bije, bo każda łza przez kogoś płynie.
Bo powiem mu, że go kochasz. Jako szantaż wszech czasów.
Prawdziwy dżentelmen to nie mężczyzna w garniturze i pod krawatem. To mężczyzna, który w każdej sytuacji potrafi sprawić by kobieta czuła się wyjątkowo
Czego mam się bać - pomyślał czerwony kapturek - Las znam, sex lubię
Przychodzi młody chłopak do lekarza. - Panie doktorze. Mam jedno jądro sine. Lekarz zbadał i mówi: - Uuuu, rak! Trzeba amputować. Szybko wykonał operację i pożegnał się z pacjentem. - Panie doktorze, to znowu ja. Teraz mam drugie jądro całe sine. - Rak! Trzeba amputować. Nazajutrz znów ten sam chłopak. - Niestety panie doktorze. Przeniosło sie na mój interes. Lekarz nie dowierza, bada, bada i w końcu mówi: - Eeee, panu to tylko dżinsy farbują...